Hodowla ras rodzimych w ostatnich latach zaczyna się cieszyć coraz większym zainteresowaniem. Jednym z czynników wpływających na zwiększenie popularności tych ras jest oferowana, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW 2014-2020), płatność do utrzymania loch ras objętych programami ochrony. Kolejnym, znacznie ważniejszym czynnikiem jest stopniowy wzrost świadomości konsumentów, którzy poszukują dobrego jakościowo mięsa wieprzowego z tuczu tradycyjnego lub ekologicznego.
Nie wszystkie rasy hodowane w Polsce nadają się do takiego tuczu. Rasy wysoko produkcyjne, aby zrealizować swój potencjał genetyczny potrzebują bardzo dobrej, wysoko białkowej paszy i stabilnych warunków środowiskowych. Do tuczu ekstensywnego z wykorzystaniem pasz gospodarskich, często o obniżonej zawartości białka, najlepiej nadają się świnie ras rodzimych. Nie mają takich wymagań paszowych, a dzięki grubszej okrywie tłuszczowej świetnie radzą sobie w zmiennych warunkach klimatycznych.
Spośród ras rodzimych hodowanych w Polsce, świnie puławskie są rasą o najstarszym rodowodzie. Pierwsze prace hodowlano selekcyjne zmierzające do wytworzenia świń w cenionym wówczas typie tłuszczowo-mięsnym rozpoczęto w roku 1926 w województwie lubelskim. Powstała rasa puławska cechowała się umaszczeniem łaciatym, wczesnym dojrzewaniem oraz intensywnym otłuszczaniem się. Rasa ta była i do dziś jest utrzymywana przeważnie w małych gospodarstwach rodzinnych, dzięki temu doskonale jest przystosowana do tradycyjnych warunków chowu, w tym do klimatu i pasz gospodarskich. Księgi hodowlane dla tej rasy oraz ocenę użytkowości prowadzi Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS”. W pracach badawczych nad tą rasą wykazano, że świnie puławskie w porównaniu z rasą polską białą zwisłouchą, lepiej reagują na podwyższoną temperaturę otoczenia, natomiast źle znoszą unieruchomienie czy odizolowanie od stada (Babicz i in. 2016*). Ten ostatni aspekt świadczy o nieprzystosowaniu rasy puławskiej do intensywnej hodowli wielkofermowej. Przeprowadzona ocena użytkowości w roku 2020 wskazuje, że rasa ta ma w sobie potencjał hodowlany. Loszki cechowały się średnią wartością: przyrostów dziennych na poziomie 564 g (od 395 g do 822 g), mięsnością - 56,14% (od 36% do 65,5%), oraz liczbą prosiąt żywo urodzonych w miotach pierwszych – na poziomie 9,27 szt. (od 0 do 18 szt.) i w miotach kolejnych - 10,54 szt. (od 0 do 21 szt.). Występujące zróżnicowanie w powyższych cechach jest efektem realizacji jednego z celów programu ochrony zasobów genetycznych - zachowania zmienności wewnątrz rasowej. Z takiej populacji zawsze można wyłonić osobniki najlepsze pod względem cech ekonomicznych, tj. o najwyższej mięsności i najlepszych przyrostach dziennych. Jednak nie o to chodzi w hodowli zachowawczej. W przypadku ras rodzimych niezwykle ważne jest zachowanie doskonałej jakości mięsa, na którą składa się zawartość tłuszczu śródmięśniowego (IMF) oraz odpowiednia struktura włókien mięśniowych. Wiadomym jest, że wraz ze wzrostem mięsności spada zawartość IMF, a tym samym zmniejsza się soczystość i smakowitość tego mięsa, pogarszają się również parametry jego tekstury (staje się twardsze). Ponadto przy przekroczeniu u tuczników mięsności powyżej 56% niejednokrotnie pojawia się wada mięsa typu PSE (miękkie, blade, cieknące). Mięso takie nie nadaje się do wytworzenia produktów tradycyjnych. Podniesienie mięsności w rasie puławskiej wpływa również na pogorszenie wyników rozrodczych. Loszki o zbyt dużej mięsności rodzą mało liczne pierwsze mioty. Z hodowlanego i przetwórczego punktu widzenia, nieprzekraczanie granicy 55% mięsności u loszek i tuczników pozwoli na zachowanie w tej rasie bardzo dobrej jakości mięsa i zagwarantuje możliwość zakładom mięsnym produkcji wyjątkowych, smacznych wędlin tradycyjnych. Aktualnie utrzymywana w rasie puławskiej jakość mięsa jest gwarantem jej przetrwania w przyszłości, przede wszystkim poprzez wykorzystanie go do produkcji certyfikowanych produktów tradycyjnych. Najlepszą bowiem strategią, zapewniającą trwałość użytkowania rasy oraz zwiększenie opłacalności jej hodowli i przetwórstwa jest wypromowanie produktów pochodzących od niej z wykorzystaniem jednej marki. Marka ta powinna być rozpoznawana na rynku, a produkty nią oznaczone muszą uzyskiwać wyższą cenę. Proponowaną przez Instytut Zootechniki PIB marką dla wszystkich ras rodzimych jest certyfikat „Rasa Rodzima” oraz w przypadku rasy puławskiej jego odmiana z nazwą rasy „Świnia puławska”. Marka ta ma na celu promowanie na rynkach lokalnych produktu pochodzącego z polskiej rasy rodzimej objętej programem ochrony, utrzymywanej w tradycyjnych systemach utrzymania i żywienia. Równocześnie poprzez nowe logo wskazywane będą produkty o wyższej wartości odżywczej i prozdrowotnej. Więcej informacji o certyfikacji na stronie: http://ksb.izoo.krakow.pl/site/certification.
*Literatura dostępna u autorów.

dr hab. Magdalena Szyndler-Nędza, prof. dr hab. Robert Eckert
Instytut Zootechniki PIB

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Zrozumiałem